Tort bezowy dakłas (Dacquoise)

 

** Białka jaj ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Należy uważać aby nie „przebić białek”, ubijamy nie za długo, tylko do momentu, aż piana będzie sztywna ***

*** Następnie dalej ubijając dodajemy stopniowo łyżka po łyżce cukier. Nie należy zmniejszać ilości cukru bo beza nie wyjdzie. Teraz miksujemy do momentu, aż piana będzie gęsta i świecąca, a cukier całkowicie się rozpuści. Masa bezowa musi być dobrze ubita. Na końcu dodajemy sok z cytryny lub ocet i miksujemy całość jeszcze przez minutę ***

*** Na dwóch arkuszach papieru do pieczenia rysujemy okrągi o średnicy 22 cm, możemy je odrysować od rantu lub talerza. Ja narysowałam markerem i odwróciłam papier na drugą stronę, okrąg przebijał, a beza nie stykała się z tuszem. Pianę z białek przekładamy do rękawa cukierniczego z tylką w kształcie otwartej gwiazdy ( u mnie jest to tylka wilton 1 M). Wzdłuż okręgów wyciskamy dookoła bezę na kształt koła, a następnie wypełniamy środek. Jeśli nie mamy rękawa i tylki, bezę możemy nałożyć łyżką i wyrównać ***

*** Piekarnik nagrzewamy do 150’C, wkładamy blachy z bezami, na wyższy i niższy poziom, zmniejszamy temperaturę do 110’C i pieczemy z termoobiegiem przez 2,5 godziny. Po tym czasie studzimy bezę w lekko uchylonym piekarniku, najlepiej przez całą noc ***

*** Przygotowujemy krem. Orzechy i daktyle siekamy ***

*** W misie miksera umieszczamy serek mascarpone, kajmak i śmietankę ***

*** Wszystko ubijamy na gęsty krem ***

ciąg dalszy na następnej stronie

Leave a Comment